30.01.2021

Niespodzianka dla Temiry~

Hej dziecino, to nasza pierwsza rocznica!

Tak, zgadza się, dziś wybija roczek, kiedy Temira dołączyła do Zbawienia na sprzedaż. Jako pierwsza pomogła mi zrealizować koncepcje bloga grupowego z zamówieniami. Dzięki bejbe, gdyby nie Ty to może ten blog umarłby powolną śmiercią naturalną. 

Wiemy, że lubisz tego nieczułego drania, więc wspólnie uznałyśmy, że on będzie bohaterem niespodziankowych drabble. 

Cieszymy się, że Cię mamy <3





Sasuke & Itachi (Ginny)

— Następnym razem, Sasuke.

— Znowu to robisz, nii-san! — krzyczy, patrząc na starszego brata z wyrzutem.

Podszyty ciepłem uśmiech Itachi’ego znika w ułamku sekundy. Chłopak wzdycha i kuca, żeby spokojnie patrzeć w jego czarne tęczówki. Chwilę później siedmioletni Sasuke czuje irytująco znajome stuknięcie; mocno naburmuszony zakrywa bolące czoło drobnymi dłońmi. Widząc to, Itachi szybko wyciąga przed siebie palce, którymi go dotknął i mówi łagodnie:

— Skoro słowne obietnice zawodzą, wypróbujmy starą, dobrą obietnicę na mały palec.

Sasuke spogląda na niego wyraźnie zaskoczony.

— Ale to są dwa, duże palce…

— Im ich więcej, tym większa szansa na spełnienie obietnicy.

Ostatecznie nowa, braterska przysięga zostaje złożona.



Sasuke & Naruto (Lacerta)

Czuł, że dopada go szaleństwo. Tracił powoli świadomość własnego istnienia. Często kładł się na chłodnej i mokrej ziemi, pochłonięty silnymi konwulsjami. Słyszał głos Itachiego. Czuł jego subtelny dotyk. A mimo to pod tym wszystkim kryło się coś więcej.

Pozwolił przejąć kontrolę nienawiści. Pozwolił przejąć władzę najcichszym instynktom. Cały drżał, czując wypełniającą go potęgę. Jednak gdzieś pod skórą w głębi siebie słyszał: „Jakim byłbym Hokage, gdybym nie uratował przyjaciela?”. „Kim bym był nie poświęcając własnych kończyn, własnego życia?”.

Gdzieś głęboko w sobie Sasuke czuł, że ma do czego wracać. Wielkie słowa odbijały się echem. Wspomnienie blond czupryny zawsze przywracało do normalności.


Sasuke & Sakura (Sayuri)

W ciemności, sekundy po przebudzeniu, zastanawia się gdzie jest. Czy, kiedy jego oczy przyzwyczają się do mroku, ujrzy kryjówkę Orochimaru? Mieszkanie na granicy zabudowań Uchiha? Może las, głuchy, ciemny i pusty? 

Miękkość materaca go otrzeźwia. Chwilami zapomina o tym miejscu. Posiadanie bezpiecznej przystani jest tak dziwne i nierealne, że czasami nie wierzy w jej istnienie. 

Szuka ciepła drugiego ciała, lgnie do niego niczym ćma do światła. Jest najjaśniejszym punktem w ciemności jego życia.

Niekiedy, budząc się z dala od domu, pośrodku niczego, nie wierzy, że nadal na niego czeka. Jednak to miejsce wciąż istnieje, nawet jeśli na to nie zasłużył.


Sasuke & Sarada (Krropcia)

Nie było go przy narodzinach córki. Złośliwi twierdzili, że nawet jego obecność przy poczęciu jest wątpliwa. Ale prawdę stanowił paniczny strach przed ponownym skrzywdzeniem Sakury i nieodwracalnym spaczeniem ich dziecka. Bo co on, szaleniec i sierota, mógł wiedzieć o ojcowskiej miłości?

Przekraczając próg czuł jedynie jałowość i spływający po plecach pot. Gorzki smak stresowej żółci podbiegającej aż pod migdałki. 

Była tam. Mała i niewinna, skryta w ramionach matrony Uchiha. Spoglądała oczami pełnymi nieskalanej miłości i bezgranicznej ufności, które spopielały wszystkie lęki.

Odszedł, bo nie był w stanie być ojcem.

Odszedł, bo świat, w którym żyła jego córeczka, musiał być idealny.  

3 komentarze:

  1. O RETY! RETY RETY!! TYLE SASUCZKE W JEDNYM POŚCIE. TEGO TUTAJ JESZCZE NIE BYŁO!!!!
    Powtarzam. NIE BYŁO!!
    I raczej za prędko nie będzie, wobec czego - cieszę się jak dziecko.
    TO JUŻ ROK.
    M A T K O U C H I H O W S K A.
    Jak ten czas leci!
    Baaardzo dziękuje wszyyyystkim za tą masę wrażeń! Szczególnie wam, Dziewczyny. Otworzyłyście mi oczy na TYLE różnych paringów! Ten rok był więc dla mnie rokiem pełnym nowości i zaskakujących połączeń.
    I love u. I tego bloga! Nie ma dnia, żebym nie zerknęła tu choć na chwilę.

    DZIĘKUJE ♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  2. TEMIIIIIIRKAAAA KOCHANIE
    Obyś nie padła przez zamówienia Eleine. Serio ci tego życzę.
    Gratulacje dla ciebie, że tyle tutaj jesteś, że podejmujesz się tylu połączeń i idzie ci tak świetnie! Cóż mogę powiedzieć, życzę ci kolejnych lat spędzonych na Zbawieniu, mam nadzieję, że nie zwariujesz jeszcze bardziej! ♥

    Dziewczynki - super wam wyszło! Wiecie, że Sasuke to imo najmniej udany Uchiha, więc no cóż, ale generalnie dałyście mu tutaj trochę człowieczeństwa. Nie powiem które mi się najbardziej podobało, bo wszystkie są świetne.
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Temirze życzę duuużo weny i cieszę się, że jest członkinią Zbawienia <3
    Ale fajna niespodzianka :) Tyle Sasusiaaa :D Najbardziej mi do gustu przypadło ostatnie drabble, o Sasuke i Saradzie, ale wszystkie są super <3

    OdpowiedzUsuń

Wena żreć coś musi — jeśli czytasz, to doceń naszą prace i skomentuj!